piątek, 20 stycznia 2017

Serweta.

Witajcie.Pierwsza  serweta  wydziergana w tym roku.Sporych rozmiarów bo ma 98 cm.Nici Muza-20.
Trochę mi krwi napsuła ,sporo prułam ale w końcu dałam radę.Wzorek okazał się pracochłonny ,ale efekt wydaje mi się że był wart zachodu.
Wydziergałam też kilka aniołków , dużego i trzy małe.
Aniołki to ostatnie ozdoby minionych świąt.Teraz dziergam kolejną dużą serwetę,a potem trzeba będzie pomyśleć o jajeczkach i koszyczkach.
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo.Pozdrawiam Małgosia.